Dziś od Ciebie w twarz dostałem
za co dobrze to wiedziałem
bo kochanie Cie zdradziłem
i tym bardzo Cie zraniłem
wiec przepraszać Ciebie chciałem
i przed Tobie wiec klękałem
Ty widziałaś jak płakałem
ja żałuję!! tak krzyczałem
ale Ty mnie nie słuchałaś
przez mój wielki błąd zerwałaś
Ty nade mną tylko stałaś
i cholernie tak płakałaś
nagle się już odwróciłaś
mnie samego zostawiłaś
już nie miałem siły wstać
nagle zaczął deszcz już lać
wiec poszedłem sobie pić
no bo jak bez ciebie żyć
i co wieczór wciąż dzwoniłem
ja o Tobie tylko śniłem
ale Ty nie odbierałaś
dawno mnie już w nosie miałaś
kiedy w barze znowu piłem
to Cie z innym zobaczyłem
i poczułem wielka złość
gdy dotykał Cie ten gość
chciałem z Tobą znów pogadać
lecz kazałaś mi stąd spadać
mnie bez Ciebie szlag już trafia
pozostała fotografia
którą ciągle dziś oglądam
na telefon też spoglądam
wiadomości od Ciebie brak
zapominam ust twych smak
już na twarzy uśmiech gości
bo są nowe wiadomości
dwie od kumpla mnie to jebie
zaraz zaraz są od Ciebie
chce się spotkać napisałaś
na mnie w parku już czekałaś
ja ci zdrady nie wybaczę
wciąż przez Ciebie w nocy płaczę
ja myślałem ze chcesz wrócić
ty obrączkę chciałaś zwrócić
już minęło trochę czasu
nie potrzeba mi kompasu
abym w tamto miejsce trafił
w samotności się tam napił
ja Cie własnie tam po poznałem
i w to miejsce już pognałem
wziąłem wiec butelkę wina
jakaś siedzi tam dziewczyna
na tej ławce byłaś Ty
a w swych oczach miałaś łzy
kiedy mnie już zobaczyłaś
to się mocno przytuliłaś
na ramieniu mym płakałaś
wciąż mnie kochasz powtarzałaś
ze mnie Tobie dziś brakuje
ja twe usta już całuje
powiedziałaś mi wybaczam
nie chcesz patrzeć jak jak się staczam
wszystko dobrze się skończyło
zapomnijmy już co było
wieść radosna teraz krąży
bo Ty jesteś ze mną w ciąży
staje z Tobą przed ołtarzem
i na zawsze zostaniemy razem